środa, 20 stycznia 2010

Snowvertising

Każdego dnia człowiek atakowany jest tysiącami reklam. W dobie przesytu informacji musiał wytworzyć w sobie mechanizm obronny, który pozwala je ignorować. Dla konsumenta przekaz musi być oryginalny i interesujący, dla reklamodawcy natomiast efektywny i w miarę niedrogi. Idealnym połączeniem tych atrybutów jest Snowvertising, czyli reklamy z wykorzystaniem śniegu.

Śniegu i lodu mamy obecnie pod dostatkiem. Surowiec nie dość, że darmowy to inni jeszcze ucieszą się mogąc go nam sprezentować. Wykorzystajmy go, więc dla własnych celów. Forma jaką zdecydujemy się zastosować będzie zależeć tylko i wyłącznie od naszej wyobraźni. Nie ma tu jakichkolwiek ograniczeń. Mistrzostwo w tej dziedzinie uzyskała agencja Curb z Londynu, specjalizująca się w tzw. natural media. Wykorzystują do reklamy wszystko, co daje nam matka natura, czyli słońce, ziemię, piasek, czy wyżej wspomniany śnieg. Jak go wykorzystać? Możemy np. tagować, zostawiając w nim odcisk naszego logo.



Możemy również malować na nim.

Na tym jednak możliwości się nie kończą. Trochę weny twórczej i zdolności manualnych wystarczy, żeby stworzyć rzeźbę ze śniegu, tudzież lodu, która zapewne przyciągnie uwagę przechodniów.

Są również bardziej zaawansowane i droższe techniki. Genialną kampanią posłużył się Wrangler tworząc bryłę z zamarzniętych jeansów, która zmiażdżyła stary samochód. Widowisko spotkało się ze sporym zaciekawieniem ze strony przechodniów. W dodatku nieopodal stała ekipa promocyjna, która robiła zdjęcia gapiom, które następnie mogli wymieniać w salonach tej firmy na T-shirty. Jak widać wystarczy odrobina inwencji a skutki mogą być zaskakująco efektywne.


Autor: Szymon Janiak